Spotkanie, które dało odwagę do zrealizowania zawodowego marzenia.
Od zawsze chciała być nauczycielką. Nie dostała się jednak na studia pedagogiczne.
Wybrała więc fizjoterapię w Studium Medycznym w Sokołowie Podlaskim. Edukację,
w tym kierunku, kontynuowała w Olsztyńskiej Szkole Wyższej.
Pewnego dnia, wśród jej pacjentów, znalazł się wykładowca siedleckiej uczelni
(niestety nie pamięta nazwiska). Za jego namową rozpoczęła studia.
Marzyła o tym by połączyć pedagogikę z rehabilitacją. I tak, w 2012 roku, na
Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach uzyskała tytuł magistra
kierunku pedagogika.
Pierwszą pracę, po uzyskaniu tytułu, podjęła w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w
Siedlcach. Spełniło się to, o czym marzyła od lat. Połączyła miłość do pedagogiki z fizjoterapią.
Na tym jednak nie zakończyła swojej edukacyjnej podróży. Były jeszcze
podyplomowe studia z oligofrenopedagogiki, pedagogiki specjalnej w zakresie
edukacji i rehabilitacji osób w spektrum autyzmu i z Zespołem Aspergera, kursy
terapii ręki i integracji sensorycznej.
Obecnie pracuje w Warszawie jako terapeuta integracji sensorycznej w przedszkolu
oraz jako nauczyciel rehabilitant w szkole specjalnej. Jest nauczycielem mianowanym.
Na horyzoncie pojawiło się kolejne marzenie. Pracować w Siedlcach, mieście w
którym mieszka i z którym wiąże swoją przyszłość. W którym ukończyła studia na
których tak bardzo jej zależało.
„Z uczelnią mam super wspomnienia. Ważni ludzie i słowa, które od nich usłyszałam
pozostaną ze mną na lata”.